http://www.cke.edu.pl/index.php?option= … 3&Itemid=2

To jest co najmniej nieporozumienie. Matematyka na maturze bez analizy, ciągów, probabilistyki?
W coraz ciekawszych czasach przypadło nam żyć.

A najfajniejsze jest to ze wracaja czasy egzaminow wstępnych. Juz UW sobie uchwaliło jeszcze w maju że w wypadku gdy matura nie bedzie sprawdzala umiejętności to oni mogą przeprowadzic egzamin wstępny

Patrzec tylko kiedy zrobią to a moze juz zrobily inne uczelnie :)

A tego co ma nie byc na maturze teraz to za kilka lat juz woogole nie bedzie w liceum chyba od 2009 zgodnie z nowa reforma edukacji.

Egzaminy wstępne kłócą się z ideą nowej matury. Ale dobrze wiemy że skoro czegoś nie będzie na maturze - to nauczyciel matematyki prędzej czy później zrezygnuje z omawiania zagadnienia. I wówczas co z tego że analiza będzie na wstępnym, skoro nikt nie będzie miał o niej pojęcia?
Czytaj - spadek poziomu wyższych uczelni, albo jeszcze większy przesiew na 1 roku. Komu to służy?

Wiechno i Stróżyna chyba by zemdlały jakby się o tym dowiedziały. Przecież to jest dodatkowe kilka wykładów o def. granicy, pochodnej, ekstremum, optymalizacja!!

No cóż, ale wszak ważniejsza od stanu polskiej edukacji jest przecież walka z układem i destrukcyjną opozycją. ;)